Anonse erotyczne
Byłem sam ale odpisałem, że sex to także zgranie więc potrzebuję czasu ale pewnie dużo go będę potrzebował by zgrać się do takiego poziomu jak z żoną, ale w tamtym związku było też uczucie no i czas - i możliwości - polepszania tej sfery. Zażartowałem w odpowiedzi, że przecież przesadnie nie przykładają wagi do wyglądu faceta.”Oj, no tak, ale nienawidzę, kiedy facet jest grubasem (dzisiaj pewnie użyłaby zwrotu : „puszysty”) no i nie może być niższy, starczy, że jej mąż jest tylko kilka cm wyższy”.
Dla Joasi wybrałem fotkę gdzie byłem wyraźnie widoczny ale jako postać (sylwetka), ze szczegółami twarzy nie było tutaj najlepiej ale dziwo tak się jej bardzo spodobałem (fotka w artystycznej sepii). Rozmawialiśmy już swobodnie sexie i w sumie stało się jasne, że jedziemy by poznać się tak normalnie ale przede wszystkim chyba zrealizować to wszystko czym czasem mówiliśmy. Później przyszło zainteresowanie, fascynacja intelektem drugiej osoby, równocześnie na pewno też zainteresowanie i pociąg drugą płcią w wyniku coraz bardziej otwartych, pikantnych czy nawet lekko lubieżnych rozmów (dwa razy Joanna onanizowała się w czasie rozmowy ze mną, czułem się lekko niezręcznie, akurat nie miałem nigdy nastroju ani chęci do takich zabaw nazywanych cyber-sexem i zostało mi to do dzisiaj).
Chcemy ciekawych rozmów, chcemy poznać odpowiednie dla nas osoby (flirt, ciekawa rozmowa, wirtualna przyjaźń, anonimowa rozmowa z kimś inteligentnym na temat aktualnych własnych problemów, seks na tylnym siedzeniu samochodu lub w motelu) i musimy jakoś przebrnąć przez pierwszy etap, który jest najtrudniejszy. W miarę rozsądny facet IQ powyżej 80 (to kiepski wynik Panowie ale od momentu 1-szej erekcji średnia powinna rosnąć) wie, że zbyt szybko nie wolno się narzucać komuś ze znajomością (nawet jeśli wyczuwamy, że trafiliśmy na kogoś bardzo konkretnego), proponować kobiecie seksu, spotkania - a mimo to robi ,tak marząc trafieniu na erotomankę i to w tym przypadku bardzo zdesperowaną.