Sex kontakty
Atrybut wieku w nicku jest ważny, ogniskuje ciekawość dojrzalszych facetów i tych, dla których odszyfrowanie haseł w nicku jest łatwe bez Google'a. Czasem podobają się nicki jak "Mona Lisa_28", "Gioconda35". Ale połączenie tych dwóch składników : inteligentnej części pierwszej no i erotycznej drugiej robi efekt.
Przecież taki nick jest szowinistyczny, samczy, wulgarny, zbyt pikantny i czasem perwersyjny. Każdy facet zarzekający się, że lubi rude, czarne, szatynki itd zainteresuje się zawsze nickiem np. "Blondynka_26", "Blond_ona42", "Blondynka_Ewa". Kobiety chcą poznać faceta mądrego więc czasem już w samym nicku musi być mały test na to, czy facet zrozumie właścicielkę nicka w jej zamyśle.
I znowu nie ma jednej reguły jak sądzę, które nicki będą bardziej lub mniej kuszące. Mam tutaj oczywiście na myśli wirtualne poszukiwanie tego wszystkiego co jest w headlinie blogu a nie np. pseudonimy w gierkach symulujących wirtualne światy. Wiedziałem co ma na myśli ale spokojnie wciągałem ją w wynurzenia.
Myślę, że wtedy to też obydwoje podjęliśmy decyzję, że powinniśmy się spotkać. Ale najfajniejsze było jeszcze przed nami, wirtualnie ale i realnie. Jednym słowem to mógłbym ją określić jako taką zadumaną intelektualistę bo absolutnie w całej jej twarzy świeciła mądrość, inteligencja.
W czasie wirtualnych rozmów uruchomiona na maxa jest nasza wyobraźnia, która ile w przyziemnych sprawach sprowadza na nas raczej pesymistyczne niż radosne wizje dotyczące pracy, przyszłości, finansów, zdrowia etc. Dopiero z czasem miały nadejść znajomości gdzie np. spotykaliśmy się w połowie drogi a czasem ja miałem bliżej do wyznaczonego miejsca na randkę. Po kilku telefonach, intensywnym etapie sms-owania (całuski, miłe buziaczki, nawet wspominaniu tęsknocie) i wymianie fotek zdecydowaliśmy się na spotkanie.